Kulinarna iskra życia – enzymy na święta
25 marca 2013Święta to szczególne dni, kiedy w koło roztacza się wiele zapachów smacznych potraw, a my wprost zjadamy je oczami. Nie każdy jednak może sobie pozwolić na skosztowanie z wszystkiego, czy też na syte zjedzenie. Wiele osób cierpi na różne problemy układu trawienia. Jednym z nich jest niestrawność, która potrafi dopaść podczas świąt, nawet największych „twardzieli”. Dlaczego?
Często zapominany o podstawowych zasadach żywienia, do których m.in. należy stosowanie żywności bogatej w enzymy.
Enzymy są konieczne w procesie trawienia. Biorą udział w uwalnianiu z pożywienia witamin, soli mineralnych, aminokwasów – niezbędnych składników dla naszego zdrowia oraz wielu innych cennych składników odżywczych. Dzięki temu utrzymują w dobrym stanie organizm. Są biochemicznymi katalizatorami tzn., inicjują zachodzące w organizmie reakcje, które bez ich obecności nie mogą mieć miejsca. Bez enzymów trawiennych nasz organizm nie byłby w stanie strawić i wykorzystać pożywienia. To dzięki nim dobrze przyswajamy wszystkie znajdujące się w pokarmie składniki odżywcze, potrzebne do sprawnego działania naszego organizmu. Każdy enzym działa na konkretny rodzaj pokarmu i nie może zostać zastąpiony innym.
Enzymy w pożywieniu giną już w zetknięciu z temperaturą 40-47°C czyli podczas gotowania, pasteryzowania, opiekania itp.
Enzymy wytwarzane są również przez trzustkę i inne gruczoły oraz narządy wewnętrzne. W dzień wykorzystywane są przy trawieniu. Szczególnie w nocy i podczas snu, przedostają się do krwi, by oczyścić organizm z groźnych drobnoustrojów, martwych i uszkodzonych komórek oraz toksyn.
Czy kiedy chorujesz, często cierpisz na brak apetytu?
W ten naturalny sposób – brakiem apetytu, organizm reguluje zagospodarowanie własnymi enzymami, które zamiast trawić pokarmy, może w większej ilości przekazać do swojego wnętrza w celach walki z chorobą. Często „dobre” mamusie, wprost na siłę chcą podać choremu dziecku posiłek, a tym samym nieświadomie spowolnić procesy uzdrawiania się organizmu. W tym czasie warto z pewnością zadbać o duże ilości czystej wody oraz naturalne pożywienie bogate w błonnik i składniki mineralno-witaminowe. Może to być świeży sok warzywno-owocowy lub np. szklanka letniej wody n. popijając suplementy płynne (np. Ocean21, Liqiu Chlorophyll, ZenThonic) lub w kapsułkach bądź tabletkach (np. Digestive Enzymes).
Enzymy trawienne są aktywne tylko w temperaturze Twojego ciała 36,6ºC. Zatem spożywanie potraw prosto z lodówki znacznie spowolni ich prawidłową reakcje lub ją nawet uniemożliwi. Niedobór, deficyt lub nawet brak jednego enzymu może oznaczać różnicę między zdrowiem a chorobą.
===============================
Zasada zdrowej diety „tao”
Jedna z zasad diety „tao” (w tłumaczeniu ,,ścieżka przez życie”) głosi, że: „do konsumpcji należy w miarę możliwości wybierać produkty świeże i „żywe”, unikając nadpsutych i „martwych” oraz, że należy je spożywać na surowo lub lekko ugotowane.”
Zatem oznacza to, iż enzymy najłatwiej uzyskasz z niegotowanych lub niskoprzetworzonych owoców, warzyw, ryb, mięsa i jaj. Natomiast enzymy inaktywowane i niszczone są przez stosowanie wysokich temperatur i rozgotowywanie pokarmów. Najpopularniejsze na Zachodzie metody przyrządzania potraw to pieczenie, silne smażenie, grillowanie oraz podgrzewanie w mikrofalówce. Procesy te, to najwięksi zabójcy enzymów.
Definicję dla „żywego pożywienia” pół wieku temu podał dr McCullum z John Hopkins University:
„Do jedzenia nadaje się wszystko, co podlega zepsuciu i gniciu, ale jeszcze zanim to nastąpi”.
Przykładowo, oczyszczona biała mąka nie zepsuje się w przeciwieństwie do świeżo zmielonego pełnego ziarna. Szczury karmione białą mąka a nie ziarnem, szybko umierają z wycieńczenia. U osób stosujących tego typu skrobie, a szczególnie łączona z tłuszczami i cukrem – drożdżówki, zapycha się i z czasem twardnieje wątroba. Pomyśl o tym, jak często spożywasz takie „smakołyki” i jak wtedy się czujesz?
A z jakiej mąki najczęściej zjadasz różne potrawy np. chleb, ciasta, kluseczki?
Jeśli porównasz dwie grupy szczurów, z których jedna odżywia się wyłącznie surowymi pokarmami, druga zaś gotowanym pożywieniem, przekonasz się, że szczury z pierwszej grupy żyją średnio trzy lata, zaś szczury z drugiej grupy ledwo dożywają do dwóch lat. Eksperymenty dr Pottengera na kotach karmionych surowym i pasteryzowanym mlekiem dały podobne rezultaty, przy czym koty karmione pasteryzowanym mlekiem często chorowały na choroby przypisane ludziom, a w trzecim pokoleniu miały nawet problemy z rozmnażaniem się.
W Japonii przeprowadzono serie eksperymentów, w których testowano myszy. Badacze Okada i Sano z Wydziału Biochemii Rządowego Instytutu Chorób Zakaźnych karmili myszy mlekiem surowym oraz podgrzewanym przez 30 minut w temperaturze 60, 80, 100, 120 i 140ºC. Każda grupa, u której liczono wartość przyrostu wagi, liczyła po 10 myszy. Badania wykazały, że myszy karmione mlekiem ogrzewanym do 60 ºC, ważyły 20% mniej niż karmione mlekiem surowym, zawierającym naturalne enzymy i struktury białek. Reszta myszy nie dotrwała do końca eksperymentu. W grupie myszy karmionych mlekiem ogrzewanym do 80ºC trzy myszy zdechły ciągu 3 tygodniu, myszy z kolejnej grupy zjadające mleko podgrzewane do100ºC, pozdychały w ciągu 2 tygodni, myszy zjadające mleko podgrzewane do 120ºC przetrwały zaledwie 1 tydzień, a ostatnia grupa (140ºC ) zdechła po 3-5 dniach.
Czy ktoś z Twojej rodziny pije takie pasteryzowane mleko lub UHT – podgrzewane aż do 1000ºC?
Co oznacza w przypadku ludzi, unikanie nadmiaru „martwych” posiłków w tym pasteryzowanych produktów, sztucznych witamin, syntetycznych leków, a zarazem wzbogacanie pożywienia w „żywe” potrawy pełne enzymów oraz w najwyższej klasy suplementy bogate w enzymy?
W przypadku ludzi oznacza to dodatkowe 20-30 lat życia w pełni zdrowia, sprawności fizycznej i umysłowej oraz znaczne spowolnienie procesów starzenia się organizmu.
Nauka zachodnia doskonale wie, że enzymy to delikatne związki, które łatwo ulegają zniszczeniu pod wpływem wysokich temperatur, wilgoci, utlenienia, napromieniowania i związków syntetycznych. Na te czynniki enzymy narażone są podczas gotowania, puszkowania, rafinowania, konserwowania syntetycznymi składnikami chemicznymi i podczas pasteryzowania artykułów żywnościowych. W temperaturze wyższej niż 55ºC wszystkie enzymy ulęgają rozpadowi. Jak wiadomo temperatura pasteryzacji wynosi 60ºC.
Świeży produkt określa się jako „żywy” tylko wtedy, kiedy w jego składzie znajdują się czynne enzymy. Lekarze – taoiści określają ten związek życia zawarty w pożywieniu mianem chee (czytaj „czi”). Enzymatyczne chee stanowi zdecydowanie najważniejszy dla zdrowia składnik pokarmowy. Zapas chee w każdym organizmie jest ograniczony. Im szybciej zostanie on zużyty, tym szybciej można spodziewać się unicestwienia organizmu i jego końca.
Farmerzy amerykańscy już dawno zauważyli, że świnie karmione surowymi ziemniakami nie chcą tyć, za to ugotowane ziemniaki tuczą je bardzo szybko. Czynne enzymy w surowych produktach odgrywają prawdziwie doniosłą rolę w procesie trawienia. Uwalniają organizm od przykrych skutków gnicia i fermentacji resztek pokarmów, a także pozwalają na skuteczne spalanie kalorii, co zapobiega zaburzeniom metabolicznym i odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Znaczna część tego, co uważamy za tkankę tłuszczową u osób otyłych często nie jest tkanką tłuszczową, ale grubą zastygłą warstwą śluzu i substancji toksycznych, wypychającą ścianki jelit, węzły chłonne, migdałki, zatoki, podgardle, uda u kobiet tworząc celulitis i inne tkanki ciała.
W takim przypadku nawet najlepsze produkty odchudzające nie poradzą, kiedy nie rozpoczniesz wcześniej procesu odtruwania organizmu, oczyszczania i usuwania śluzowo-toksycznych złogów stosując np. NOPALIN, idealny w tym celu liofilizowany OCEAN21 lub Polinesian NONI (w soku liofilizowanym – raczej unikaj soków pasteryzowanych) oraz bomba enzymatyczna z owoców, w tym z mangostan – ZENTHONIC.
Korzystne są również tłuszcze nienasycone w silnym koncentracie jakie posiada CaliVita, m.in.: OMEGA3 to tłuszcze w naturalnej produkowane w technologii próżniowej, dzięki czemu zachowują swoja postać”cis” – najlepsza forma naturalna kwasów omega3.
Wspaniała Triple Potency Lecithin czy Evening Primrose Oil, które również produkowane w najnowocześniejszych technologiach bez dostępu tlenu (wiele produktów oleistych na naszym rynku, jak np. wiesiołek, produkuje się w przestarzałej technologii z dostępem tlenu, co przyspiesza ich jełczenie i zmniejsza efektywność działania).
Niezbędny dla zdrowia jest pewien enzym – tzw. koenzym Super Coenzym Q10 wspomagający spalanie, a tym samym wytwarzanie energii w komórkach oraz enzymy trawienne: Digest Ease i Meal Time, wspomagające trawienie pokarmów i skutecznie zapobiegające problemom układu trawienia. Bogaty zestaw enzymów posiada Green Care – zielony uzdrowiciel, stosowany w nadkwasocie, zgadze, wrzodach oraz w grzybicy jelita i pochwy.
Produkty te, dzięki zawartości pełnego bogactwa enzymów wspomagają trawienie pokarmów odciążając trzustkę z nadmiernej pracy w trawieniu „martwych” pokarmów, Triple Potency Lecithin (nie myl jej z syntetycznymi odpowiednikami na rynku) wspomaga trawienie najcięższych tłuszczy – skutecznie zastępuje żółć w problemach z woreczkiem żółciowym. Enzymy te pobudzają prawidłową przemianę materii, wspomagają odtruwanie i oczyszczanie organizmu z toksyn, cholesterolu, trójglicerydów i tkanki tłuszczowej, a także zapobiegają chorobom cywilizacyjnym oraz otyłości.
W temacie stosowania naturalnych produktów spożywczych bogatych w enzymy, dr Howell twierdzi:
,,Z moich doświadczeń praktycznych wynika, że ludzie, którzy jedzą wyłącznie surowe produkty, nigdy nie tyją, niezależnie od wartości kalorycznej spożywanych posiłków’’.
Fragmenty Healthview Newsletter dr Edwarda Howell
Jako jeden z czołowych autorytetów w zakresie enzymów, mając za sobą ponad pięćdziesięcioletnie doświadczenia, dr Howell z John Hopkins University w jednym z Newsletter napisał:
,, Katalizatory to substancje bierne. Nie ma w nich tej życiowej energii, jaką obserwujemy w enzymach. Na przykład biorąc udział w jakiejś reakcji, enzymy emitują swego rodzaju promieniowanie, czego nie można powiedzieć o katalizatorach’’.
Poproszony o skomentowanie obserwacji dr Howella na temat enzymów, pewien taoistyczny lekarz z Tajpej (Tajwan) powiedział:
,,Tak działa chee. Chee objawia się na tym świecie w postaci promieniowania, które dla zwykłego oka na zawsze pozostaje niewidoczne. Tylko ci, którzy poświęcili się rozwojowi w sobie tej szczególnej umiejętności, są w stanie je uchwycić. Chee można także zmierzyć przy użyciu skomplikowanej technologii. Promieniowanie enzymów, i którym mówisz, to ich chee, uwalnianie podczas reakcji, w których uczestniczą’’.
Dieta pozbawiona enzymów uderza w najczulszy punkt „esencji życia” organizmu – w układ wewnątrzwydzielniczy. Warto znów zacytować tu dr Howell:
,,Wyniki badań dowodzą, że gotowane, pozbawione enzymów pożywienie przyczynia się do patologicznego powiększenia się gruczołu przysadkowego, który odpowiedzialny jest za regulowanie działania innych gruczołów. Według innych badań niemal u 100% umierających nagłą śmiercią ludzi w wieku powyżej pięćdziesiątki wykryto niedomogę gruczołu przysadkowego’’.
Jest to pogląd zgodny z taoistycznym przekonaniem, że kiedy ciało przestaje wytwarzać nasienie, hormony i inne postaci jing (,,esencji życiowej’’), następuje śmierć. Ponieważ enzymy zawierają energię – iskrę życia chee, do produkcji ,,esencji życia” potrzebny jest stały dopływ enzymów czyli chee.
W swojej książce ,,Rola enzymów z odżywianiu’’ (oryginalny tytuł ,,Enzyme Nutrition’’) dr Howell pisze:
,,Kiedy ciało nie jest już w stanie wytwarzać pewnych enzymów, człowiek umiera’’. Dr Howell jest zdania, że to niepotrzebne i nienaturalne przeciążanie naszych enzymatycznych możliwości jest ,,jedną z najważniejszych przyczyn przedwczesnego starzenia się i wczesnej śmierci’’ oraz jest ,,ukrytym źródłem prawie wszystkich chorób zwyrodnieniowych’’.
Enzymoterapia w leczeniu raka i wielu innych chorób
Niedobory enzymów trawiennych w starszym wieku mogą być przyczyną często występujących nieprzyjemnych objawów, a z czasem mogą doprowadzić do poważnych chorób:
1. W początkowym okresie pojawiają się częste wzdęcia, świadczące o nadmiernej ilości gazów w przewodzie pokarmowym.
2. Kolejnym objawem jest biegunka lub zaparcia.
3. Przewlekłe utrzymywanie się tego stanu upośledza wchłanianie składników pokarmowych i w konsekwencji może doprowadzić do utraty masy ciała, osłabienia, złego samopoczucia, jak również do osłabienia systemu immunologicznego;
4. Również długotrwałe pozbawienie organizmu enzymów sprawia, iż dochodzi do osłabienia systemu immunologicznego, powstaje wiele chorób, choroby umysłowe oraz nowotwory (rak).
Prokseronaza – bezcenny enzym owocu noni
Dr Ralph Heinicke – wykładowca na Uniwersytecie Wysp Hawajskich, w ciągu wielu lat badań w 1981 roku wyizolował substancję, którą nazwał i w 1983 roku opatentował jako kseroninę. Jako pionier profilaktycznych właściwości noni, odkrył „system kseroniny”, który dotyczy połączenia prokseroniny, prokseroninazy (ważny enzym) i innych możliwych substancji biochemicznych, niezbędnych w procesie tworzenia kseroniny. NONI jako bogate źródło tych substancji, może dostarczyć je organizmowi w postaci naturalnej – prokseronina (enzymy giną pod wpływem działania temperatury np. pasteryzacji) i w ten sposób zwiększyć jego zasoby kseroniny. Dr R.Heinicke stwierdził z największym zadziwieniem, iż noni zawiera w sobie 800 razy więcej prokseroniny niż ananas!
Czy wiesz, że procesy przetwórstwa w tym pasteryzacja mogą zniszczyć prokseronazę z owocu noni?
W ofercie firmy CaliVita dostępne są dwa produkty z owocu NONI:
– pasteryzowane noni ORGANIC NONI, który dodatkowo jest sokiem o skoncentrowanych składnikach, dzięki dodaniu do niego na każda miarkę 30ml aż 12 gram sproszkowanego owocu noni – https://renatazarzycka.calivita.com.pl/products
Sklep CaliVita dla klientów i konsumentów ( wybierz odpowiednią opcję dla siebie): https://renatazarzycka.calivita.com.pl/products