Wylew krwi do mózgu i krwotoki mózgowe
6 października 2019„On miał udar” – słyszy się czasem słowa wypowiedziane ze współczuciem, lękiem. Albo częściej ludzie mówią: „… Wylew”. Niektórzy dodają „wylew krwi do mózgu”. Brzmi to groźnie i dla większości Polaków dość tajemniczo. Kiedy słyszymy “wylew”, myślimy o najgorszym: o śmierci lub o trwałym kalectwie. Wylew krwi do mózgu, powszechnie, choć niezbyt fortunnie utożsamiany z udarem mózgu, budzi lęk.
Zresztą i dla naukowców mózg długo pozostawał tajemnicą. Udar mózgu, zwany kiedyś apopleksją, jawił się jako nagłe nieszczęście powalające z nóg jak grom, spadające na człowieka niespodziewanie, bez przyczyn. Jeszcze do niedawna chorych z rozpoznaniem: „udar” pozostawiano właściwie samych sobie, nie umiano bowiem leczyć tej choroby. Dopiero w ostatnich dziesięcioleciach, dzięki lepszemu poznaniu mózgu, medycyna zaoferowała nowe metody leczenia udaru, skutecznej rehabilitacji poudarowej i zapobiegania jego wystąpieniu.
Na ogół jednak w świadomości zagrożeń udar spychany bywa na dalszy plan, ustępując pierwszeństwa zawałowi serca. Może dlatego, że zawał serca dotyka ludzi w różnym wieku, niekiedy nawet bardzo młodych. Udary mózgu, dramatyczne następstwo powikłań nadciśnienia tętniczego i miażdżycy, są natomiast związane przede wszystkim z wiekiem starszym i podeszłym.
W krajach zachodnich wprowadzono do leczenia udaru leki trombotyczne. Leczenie to jest dość trudne i skuteczne w pierwszych godzinach udaru. Potem już wszystko zależy od indywidualnego stanu chorego. Do zawałów serca dochodzi w Polsce wprawdzie częściej, ale liczba udarów mózgu systematycznie wzrasta.
W statystykach światowych udary zajmują trzecie miejsce wśród zgonów, są też głównym powodem niesprawności ludzi po czterdziestce. W naszym kraju co roku na udar mózgu zapada około 70 tys. osób, a 30 tys. z nich umiera. Część pacjentów, którzy przetrwają ostrą fazę, wymaga stałej opieki. Inni potrzebują pomocy w niektórych codziennych czynnościach.
Te koszty mogłyby być znacznie mniejsze, a wielu ludzkich dramatów dałoby się uniknąć, gdybyśmy, jako społeczeństwo, zachowywali się racjonalnie, w duchu odpowiedzialności za własne zdrowie. Tego rodzaju wylewy do mózgu występują raczej u osób starszych. Częstokroć wymagają leczenia specjalnego na oddziałach neurologicznych.
- Naczynie krwionośne,
- Obszar tkanki rozerwanej i zniszczonej przez krew,
- Zdrowa tkanka wraz z komórkami nerwowymi
Ognisko krwotoczne w mózgu, to krwotok do tkanki mózgowej. Wylew krwi następuje w wyniku urazu (uderzenia), z powodu znacznego nadciśnienia, w przypadkach uszkodzeń naczyń o innej etiologii, w poważnych zaburzeniach krzepnięcia. W przeciwieństwie do krwotoków wewnętrznych (do jam ciała) krew wypływająca do tkanki mózgowej powoduje jej mechaniczne uszkodzenia. Dzieje się tak gdyż w jamie czaszki jest dość ciasno – ograniczenia przestrzeni narzucają kości czaszki. Krew uszkadza tkankę mózgową co dobrze widać na zdjęciach mikroskopowych – przede wszystkim erytrocyty widoczne są w obrębie tkanki mózgowej. Uszkodzenia mechaniczne nie są jedynym zagrożeniem dla komórek mózgu od strony wylewów krwi do tej tkanki. Centralny układ nerwowy jest dokładnie odizolowany od krwi dzięki barierze krew-mózg. Jest ona barierą ochronną przed komórkami układu immunologicznego – dla nich mózg jest obcą tkanką. Gdy dojdzie do kontaktu tkanki mózgowej z krwią dochodzi do poważnych uszkodzeń. Jeżeli cały epizod nie skończy się śmiercią, to w miejscu ogniska krwotocznego tworzy się pusta jama (jama pourazowa) – zniszczona tkanka zostaje uprzątnięta przez makrofagi i fagocyty. Po jakimś czasie jama ta może wypełnić się tkanką łączną lub płynem surowiczym. Jasne jest, że każdy ubytek tkanki nerwowej niesie ze sobą duże niebezpieczeństwo upośledzenia jego funkcji, w zależności od tego gdzie doszło do powstania ogniska krwotocznego. Do tego wszystkiego dochodzą zmiany w ukrwieniu mózgu – naczynie tętnicze, które uległo uszkodzeniu przestaje spełniać swoją rolę – nie odżywia dalej położonych tkanek co może powodować niedotlenienie innych struktur. Proces likwidowania przez organizm ogniska krwotocznego nosi nazwę organizacji. Ściany powstałej jamy pourazowej mają brunatną barwę pochodzącą z produktów rozpadu hemoglobiny.
Rozróżnia się kilka stopni ciężkości krwawień. Ostatnie dwa są niebezpieczne gdyż : stopień III charakteryzuje się masywnym krwawieniem wywołującym wzrost ciśnienia w jamie czaszki i uciskiem na tkankę mózgową. Tworzą się skrzepliny, które utrudniają lub uniemożliwiają odprowadzenie produkowanego w komorach płynu mózgowo-rdzeniowego co nasila objawy ucisku. Ucisk może działać degradująco na tkankę mózgową ale często nie daje to w późniejszym rozwoju najmniejszych nawet objawów uszkodzenia tkanki mózgowej. Stopień IV charakteryzuje się przerwaniem barier oddzielających komory mózgu od tkanki mózgowej. Dochodzi do bezpośredniego kontaktu krwi z tkanką mózgową co zawsze kończy się jej poważnymi uszkodzeniami. Jest to niestety jeden z najgorszych scenariuszy – często dochodzi do śmierci albo do poważnych zaburzeń wyższych czynności centralnego układu nerwowego.
Wiele ludzkich dramatów dałoby się uniknąć, gdyby społeczeństwo w Polsce zachowywało się racjonalnie tzn. w pełnej odpowiedzialności za swoje zdrowie.
Dr. Hiroyuki Sumi wynalazł w Japonii pewien środek enzymatyczny, który skutecznie zapobiega tworzeniu się skrzepów w naczyniach krwionośnych. Jest to preparat naturalny pochodzący z nasion sojowych. Odpowiednikiem jego w Polsce jest Triple Potency Lecithin. Preparat ten przeszedł liczne doświadczenia laboratoryjne i doświadczalne na zwierzętach. Triple Potency Lecithin jest preparatem bez działań ubocznych. Frakcje lipidowe jak: HDL i LDL unormują się. Preparat ten działa skutecznie przeciwko tworzeniu się skrzepów w naczyniach krwionośnych. Zapobiega trombozie i zatorom.
Każda kapsułka Triple Potency Lecithin zawiera lecytynę sojową w potrójnym koncentracie i o potrójnej mocy działania!
Kapsułka 1200.00 mg posiada w swoim składzie:
- fosfatydylocholina w klinicznej dawce leczniczej minimum 420.00 mg w kapsułce,
oraz inzozytol – budulec komórek mózgu.
Należy przyjmować profilaktycznie 2-4 kapsułki dziennie.
WARTO WIEDZIEĆ
Neurochirurgia – stosunkowo nowa dziedzina medycyny zajmująca się leczeniem chorób układu nerwowego, takich jak guzy, choroby naczyniowe (np. tętniaki, naczyniaki), wady wrodzone, zespoły bólowe, urazy i ich skutki, niektóre rodzaje padaczki.
Tętniaki naczyń mózgowych – są wynikiem zaburzeń budowy ścian tętnic mózgowych, powstają zwykle w dużych naczyniach tętniczych podstawy mózgu, mają kształt workowaty, a ich średnica wynosi od kilku milimetrów do kilku centymetrów. Jeśli tętniak nagle pęknie, następuje wylew krwi do przestrzeni podpajęczynówkowej lub do mózgu. Obfity krwotok może spowodować poważne zaburzenia świadomości, niedowład lub bezwład kończyn, a niekiedy nawet śmierć.
Naczyniaki – tworzą się podczas życia płodowego, stanowią kłębowiska niewłaściwie uformowanych naczyń tętniczych i żylnych, wśród których znajduje się tkanka nerwowa; występują rzadziej niż tętniaki.
Angiografia mózgowa – badanie radiologiczne kontrastowe polegające na wprowadzeniu kontrastu do naczyń mózgu.
Miażdżyca – choroba zwyrodnieniowa tętnic, jej przyczyną jest odkładanie się w ich błonie wewnętrznej lipidów (m.in. cholesterolu), włókniaka, wielocukrów, soli wapnia, co powoduje zwężenie lub zamknięcie światła naczynia. Konsekwencją tego może być zawał serca, udar mózgu, martwica kończyny.